Dziś w budynku mieści się muzeum, które posiada ok. 30 tys. zbiorów i jest największą instytucją muzealną o charakterze biograficzno-literackim w Polsce. Informacje na temat zwiedzania można znaleźć na stronie muzeumzarnowiec.pl. Park zabytkowy codziennie od 9 do zmierzchu, Ścieżka przyrodniczo-edukacyjna do października.
Zbliża się weekend, a pogoda nie rozpieszcza? Zastanawiacie się gdzie jechać w brzydką pogodę? Są tacy co mówią, że nie ma złej pogody, tylko nieodpowiedni strój. Tak czy owak zła aura to nie powód, aby siedzieć w domu. Sprawdźcie 5 propozycji na kreatywne zagospodarowanie czasu całej rodziny w deszczowy weekend. Dziwne i nietypowe muzea Muzeum Ceramiki w Bolesławcu. Fot. Shutterstock Gdzie jechać w brzydką pogodę? Do muzeum, które może Was nieźle zaskoczyć. Lista placówek, które zadziwiają swoją oryginalnością jest niezwykle długa. W naszym kraju istnieje między innymi Muzeum Mydła i Historii Brudu, Muzeum Siekier, Muzeum Tanich Win czy Muzeum Lizaka. Dziwnych propozycji jest znacznie więcej. Zazwyczaj są to niewielkie placówki, a wejście do nich kosztuje symbolicznie kilka złotych. To niedroga atrakcja, która może umilić deszczowy i pochmurny dzień. Czytaj również: Najdziwniejsze muzea w Polsce oraz Najdziwniejsze muzea w Polsce 2 Zamki i pałace Gdzie jechać w brzydką pogodę? Do pięknego zamku jak na przykład Moszna. Fot. Shutterstock Zamki i pałace najchętniej zwiedzamy od zewnątrz. A szkoda, bo wnętrza tych wiekowych budowli skrywają w sobie nie lada tajemnice, które możemy poznawać przez długie godziny. Oczywiście niektóre z nich nie nadają się do zwiedzania, ale większość zachowała się w tak dobrym stanie, że spokojnie możemy zajrzeć do tajemniczych komnat. Trudno wymienić wszystkie ciekawe propozycje, ale na Waszej liście z pewnością powinien się znaleźć widoczny na zdjęciu zamek Moszna, w którym możecie nawet zanocować. Jeśli lubicie tajemnicze historie, możecie przeczesać w poszukiwaniu skarbu zamek Czocha. A jeśli wolicie pałace, polecamy wybrać coś z listy: najpiękniejsze pałace w Polsce. Parki naukowe Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Fot. A. Aleksandravicius, Shutterstock Brzydka pogoda może być też okazją do nauki poprzez zabawę. Parki naukowe to miejsca, w których najmniejsi mogą się zainteresować zagadnieniami z biologii, chemii czy fizyki. Trudne i skomplikowane kwestie związane z funkcjonowaniem świata są tu omawiane w łatwy i przystępny sposób. Kilka ciekawych placówek tego typu to przede wszystkim Laboratorium Wyobraźni w Poznaniu, Gdańskie Centrum Hewelianum, Centrum Nauki Leonardo da Vinci, Centrum Nauki Experyment w Gdyni czy Hydropolis we Wrocławiu. Najbardziej spektakularne miejsce tego typu jest jednak zlokalizowane w stolicy. Wyprawa do Centrum Nauki Kopernik może być okazją do spędzenia w stolicy nawet całego weekendu. Milion gości rocznie potwierdza wyjątkowość tego obiektu, którego głównym celem promowanie i popularyzacja nauki. Centrum Nauki Kopernik to dowód na to, że można się bawić i uczyć jednocześnie. To nie tylko miejsce dla dzieci, Kopernika kochają także dorośli. Zobacz także: Atrakcje w Polsce dla dorosłych Ciekawe warsztaty – gdzie jechać w brzydką pogodę Kreatywne zabawy dla Twojego dziecka zaproponują miejskie ośrodki kultury. Fot. Pixabay Rodzinne warsztaty kręcenia lizaków, lekcja improwizacji, poranki teatralne dla najmłodszych, a nawet warsztaty filozoficzne dla przedszkolaków. Takie atrakcje czekają w większości większych miast. Jeśli nie macie pomysłu na kreatywne spędzenie czasu poza domem warto sprawdzić ofertę najbliższego miejskiego ośrodka kultury. Lokalna społeczność z pewnością ma w zanadrzu wiele ciekawych inicjatyw. Aktywny wypoczynek: kręgle, aquaparki i więcej Aktywny wypoczynek w aquaparku to doskonała rozrywka dla całej rodziny. Fot. Shutterstock Nawet jeśli pogoda nie sprzyja przebywaniu na świeżym powietrzu, nie oznacza to wcale, że musimy rezygnować z aktywnego wypoczynku. W Polsce mamy kilka ciekawych aquaparków, w których miło czas spędzą zarówno duzi jak i mali. Całą rodziną możecie się wybrać na przykład do Wrocławia, Krakowa, Łodzi, Poznania czy Zakopanego. Nowy trendem aktywnego wypoczynku w dużych miastach są również trampoliny. Skoki do basenów wypełnionych gąbkami, rzucanie do celu a nawet zjeżdżalnie. W takich miejscach można bardzo ciekawie spędzić czas. Milena GocJej pasją są podróże. Chętnie pomaga spełniać innym ich podróżnicze marzenia. Kocha koty, niskobudżetowe wyjazdy i czytanie książek. W Polsce najbardziej zachwyca ją różnorodność i przepyszna kuchnia.
Przedstawiamy 34 niezwykłe, zabawne, dziwaczne i nietypowe muzea w Polsce, które warto odwiedzić. Zapraszamy do galerii - to gotowe pomysły na bardzo nietypową przygodę w deszczowy weekend
Nadchodzi weekend, a za oknem pada deszcz? Nie martw się, to wcale nie musi oznaczać nudy. W Warszawie znajdziecie wiele ciekawych miejsc, do których można się wybrać kiedy pada. Być może to okazja do odwiedzenia nowych miejsc, które w ostatnim czasie pojawiły się na mapie Warszawy. W przeglądzie znajdziecie propozycje zarówno na rodzinne wypady z dziećmi, jak i spotkania z do artykułu i sprawdź, gdzie można się wybrać. fot. Paweł WiśniewskiNadszedł weekend, a za oknem chmury i deszcz? Nie martw się, to wcale nie musi oznaczać nudy. W Warszawie znajdziecie wiele ciekawych miejsc, do których można się wybrać kiedy pada. Być może to okazja do odwiedzenia nowych miejsc, które w ostatnim czasie pojawiły się na mapie Warszawy. W przeglądzie znajdziecie propozycje zarówno na rodzinne wypady z dziećmi, jak i spotkania z przyjaciółmi. Dalsza część artykułu Lip labSzminka o smaku różowego szampana, malinowych trufli, a może paryskiej róży? Żółta, zielona, niebieska czy czerwona? W Lip Lab-ie wszystko jest możliwe. To jedyne takie miejsce w Polsce, w którym możecie stworzyć spersonalizowaną pomadkę lub błyszczyk o dowolnym kolorze, smaku i zapachu. Czytaj więcej:**Lip Lab - jedyne w Polsce miejsce, w którym stworzycie szminkę o dowolnym kolorze, zapachu i smaku [ZDJĘCIA, WIDEO]**Lip Lab znajduje się na ul. Bartoszewicza 11, koszt Pirate CandyPirate Candy ma w swoim asortymencie żelki, orzechy w czekoladzie, gumy do żucia i znane z USA pianki marshmallow. Klientów od wejścia witają ogromne beczki pełne słodkości w przeróżnych kształtach i kolorach. Znajdziecie tu wszystko, czego dusza zapragnie, także bez żelatyny i glutenu. 3. Centrum Nauki KopernikCentrum Nauki Kopernik to miejsce dobre na wszystko, także na deszczowy dzień. Znajdują się tam atrakcje dla osób w każdym wieku. Zwiedzający mogą poznawać prawa przyrody poprzez samodzielne przeprowadzanie doświadczeń na interaktywnych wystawach. Warto odwiedzić Strefę Eksperymentowania. W pierwszej części - poświęconej człowiekowi - sprawdzimy jak zmysły i umiejętności pozwalają odbierać i interpretować świat. Druga - ze zjawiskami fizycznymi - pozwoli nam odkryć eksponaty związane z magnetyzmem, falami, prądem, płynami czy zjawiskami zaczynają się od 18 zł. CNK, ul. Wybrzeże Kościuszkowskie AquaParkNa zewnątrz ponuro, dlatego dobrą alternatywą na spędzenie tego pochmurnego dnia jest wybranie się do aquaparku. Jest to miejsce, w którym świetnie będą bawić się zarówno dzieci, jak i dorośli. - AquaPark Wesolandia Wesolandia wyróżnia się krystalicznie czystą, trzykrotnie filtrowaną wodą. Baseny: pływacki o długości 25 m oraz rekreacyjny ze sztuczną rzeką, masażami oraz basenie znajdziecie: bufet, solarium i szkołę basen rekreacyjny, basen do nauki pływania, brodzik dla dzieci oraz wanny do masażu znajduje się przy ul. Wspólnej 4 (Warszawa-Wesoła). - Warszawianka - Wodny Park Popularna "Warszawianka" to nowoczesny obiekt z basenem olimpijskim, rekreacyjnym oraz do nauki pływania. Na "Warszawiance" znajdziecie wanny do masażu podwodnego, zjeżdżalnie oraz sztuczną rzekę i wiele atrakcji dla amatorów wodnych basen rekreacyjny, basen do nauki pływania, brodzik dla dzieci, wanny do masażu podwodnego, zjeżdżalnie.„Warszawianka” znajduje się przy ul. Merliniego Sauna nad WisłąKiedy za oknem pada deszcz, to warto wybrać się do sauny nad Wisłą, z której będziecie mogli podziwiać piękną nadwiślańską panoramę. Mimo, że na zewnątrz temperatura jest niezbyt wysoka, w saunie możecie liczyć na aż 95 stopni Celsjusza. Gorący pokój mieści sześć do osiem osób. Do sauny wchodzi się prosto z dworu (przez szatnię) i żeby z niej skorzystać, trzeba najpierw skontaktować się z klubokawiarnią Rejs, przy której się mieści. Pomieszczenie jest czynne dla mieszkańców przez cały tydzień. W dni robocze od 15 do 22, a w weekendu w godzinach 12-22. 6. Manufaktura CzekoladyManufaktura Czekolady organizuje warsztaty czekoladowe. Idealna propozycja dla dzieci i warsztatów indywidualnych dla dzieci:1. Każdy uczestnik tworzy własną tabliczkę czekolady 100g2. Prezentacja na ekranie całego procesu powstawania czekolady – od plantacji do tabliczki3. Kubek gorącej czekolady dla każdego uczestnika4. Degustacja ziarna kakao5. Degustacja 3 rodzajów czekolad6. Pokaz ręcznego temperowania czekolady na blacie granitowym7. Każdy uczestnik pakuje zrobioną przez siebie tabliczkę czekolady i zabiera do domuKoszt uczestnika: 40 złKoszt opiekuna: 10 zł ( w cenie, degustacja oraz kubek gorącej czekolady)Czas trwania: 75 minut Plan warsztatów indywidualnych dla dorosłych:1. Projektowanie własnej tabliczki czekolady 12 dodatkami2. Pokaz temperowania na blacie granitowym3. Każdy temperuje czekoladę na własnym blacie granitowym specjalnymi narzędziami4. Wlewanie gotowej czekolady do foremek5. Ozdabianie czekolady wg własnego projektu6. Prezentacja na ekranie całego procesu powstawania czekolady – od plantacji do tabliczki7. Kubek gorącej czekolady dla każdego uczestnika8. Degustacja ziarna kakao9. Degustacja 3 rodzajów czekolad10. Każdy uczestnik pakuje zrobioną przez siebie tabliczkę czekolady i zabiera do domu Koszt uczestnika: 50 złCzas trwania: do 90 minut Czytaj więcej: "Czekolada to podróż. Może być cytrusowa, kwasowa lub wytrawna". Zajrzeliśmy do jej królestwaManufaktura Czekolady, ul. Tamka 49, wejście od ul. WarmutWarmut szczyci się nazwą pierwszego w Polsce wermut baru. W menu lokalu znajdziemy szeroką ofertę wermutów i drinków z ich wykorzystaniem. Dodatkowo w tej nowej miejscówce można się posilić różnego rodzajami ciepłymi i zimnymi przekąskami. Wszystko oczywiście z dodatkiem wermutu. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji go odwiedzić - zrób to teraz!8. Winyl Market Records & GoodiesTo mały, klimatyczny sklepik z płytami winylowymi, gdzie znajdziecie jazz, muzykę elektroniczną, pop, rock, hip-hop czy soul i funk. Poza tym w asortymencie sklepu można znaleźć biżuterie z instrumentów muzycznych marki HeartBeat, książki i albumy muzyczne z wydawnictwa Kosmos Kosmos oraz album “To nie jest hip-hop”, grafiki, które wykonał Znajomy Grafik. Jest także dostępny limitowany Sampler, wydany na tegoroczną edycję Record Store Day Warsaw, dzieki współpracy z tłocznią WM Fono. Ceny płyt w Winyl Market Records and Goodies zaczynają się od 3 zł i dochodzą do 350 Market znajduje się na ul. Pięknej 39. Salon McLarenaMiejsce dla wszystkich miłośników ekskluzywnej motoryzacji i posiadaczy portfeli bez dna. Polacy długo musieli czekać na ten moment, ale w końcu brytyjska firma otworzyła swój salon w Warszawie. 10. Airo23 czerwca miało miejsce oficjalne otwarcie nowego centrum aktywnej rozrywki. Na powierzchni prawie 5000 metrów kwadratowych znajduje się park trampolin oraz kosmiczna sala zabaw dla dzieci. Oprócz 80 trampolin w strefie active park znajdziemy 3,5-metrową wieżę do skoków, trampolinę half pipe, baseny z gąbkami, kosze do wsadów, strefę wspinaczki, poduchę powietrzną airbag, slackline, ścieżkę akrobatyczną i boisko do zbijaka. W strefie space kids zamontowano zjeżdżalnie, tory przeszkód, trampoliny, minitor gokartowy z elektrycznymi pojazdami, trzypoziomowe labirynty wspinaczkowe, interaktywną piaskownicę i wiele innych atrakcji. Airo mieści się w Centrum Łopuszańska Zaplanuj posiłki do lunchboxówDeszczowe i chłodne dni to okazja do realizacji długo odwlekanych planów. W ponury weekend można np. samemu zaplanować dietę Rozpisanie menu, w zależności od naszej wprawy i doświadczenia, zajmie od kilku do kilkudziesięciu minut. Najlepiej robić to raz w tygodniu, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by wymyślać posiłki z dnia na dzień, jeśli jest to dla nas bardziej wygodne - mówi Maliwna Bareła, autorka bloga "Filozofia smaku" oraz książki "Lunchbox na każdy dzień. Przepisy inspirowane japońskim bento". Czytej więcej tutaj: Dieta pudełkowa w domu. Alternatywa cateringu dietetycznego w myśl japońskiego bento. Jak przygotować lunchbox samemu?12. Mo61Jeśli jeszcze nie byłeś w Mo61, to teraz masz szansę to nadrobić. To spersonalizowana perfumeria, w której możesz stworzyć własną kompozycję zapachową - swoje perfumy. Przyjdź i namieszaj w jednej z dwóch warszawskich lokalizacji. Stwórz spersonalizowany zapach tylko dla siebie. Adres: Mokotowska 61 lub Galeria Mokotów, ul. Wołoska 1213. PosypaneStosunkowo nowe miejsce na mapie Warszawy, dla każdego miłośnika makaronu. Pomysłodawcy restauracji gwarantują, że ich klienci na nowo odkryją makaron. W menu znajdziemy ofertę na lunch i obiady, a także różnorodne Hoża 43/49Godziny otwarcia: Pon-ndz: 12:00-22:0014. Będę późniejW chłodne dni warto wybrać się na pyszną, rozgrzewającą herbatę. Taką dostaniecie na pewno w lokalu Będę Później na Ochocie (Słupecka 4). Odnajdziemy tu ponad 50 rodzajów tego napoju nepalską zieloną czy senchę japońską. A ceny? Jeżeli kupujemy herbatę do domu, cena uzależniona jest od kraju jej pochodzenia. W lokalu każdą z nich wypijemy za 12 zł. Dolewka - ul. Słupecka 415. Hangar 646Hangar 646, czyli park trampolin, działa w Warszawie już w dwóch lokalizacjach - przy Wale Miedzeszyńskim 646 oraz przy ul. Domaniewskiej 37A. Znajdziecie tam całą masę batut do skakania, zarówno dla mniej, jak i bardziej zaawansowanych osób. W Hangarze 646 możecie trenować skomplikowane akrobacje, zagrać w zbijaka, w koszykówkę lub po prostu poskakać do basenu pełnego mięciutkich gąbek. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
5. Sauna nad Wisłą. Kiedy za oknem pada deszcz, to warto wybrać się do sauny nad Wisłą, z której będziecie mogli podziwiać piękną nadwiślańską panoramę. Mimo, że na zewnątrz
Wycieczka na jeden dzień w woj. śląskim i okolicy. Kliknij i zobacz, gdzie można dojechać w godzinę na kolejnych slajdach>>>WEEKEND. Jeden ciepły i słoneczny dzień to wystarczy, aby na kilka godzin przenieść się w piękne miejsce. Zobaczcie najlepsze miejsca na szybką wycieczkę w w woj. śląskim! Szkoda siedzieć w mieszkaniu w dzień wolny od pracy. W województwie śląskim nie brakuje miejsc, w których można przyjemnie spędzić czas na świeżym powietrzu. Zobaczcie nasze propozycję na wycieczkę. Dojazd nie zajmie wam z serca aglomeracji więcej niż GDZIE DOJEDZIESZ NA WYCIECZKĘ W GODZINĘZobacz miejsca w galerii zdjęciowejLato 2020 nie jest może wybitnie ciepłe i słoneczne, ale ładnych dni też nie brakuje. Z końcem lipca robi się jednak naprawdę wakacyjnie, a najbliższe dni zapowiadają się wykorzystać ten czas choćby na krótką wycieczkę, bo jak wiadomo, pogoda, jest bardzo zmienna i nie wiadomo, jak długo będziemy się cieszyć piękną dla Was 10 propozycji na wycieczkę w woj. śląskim, która nie powinna Wam zająć więcej niż godzinę, licząc czas z centrum aglomeracji. Idealnie sprawdzą się właśnie na szybki wypad na świeże powietrze za miastem. Niezależnie, czy wolicie góry, jeziora czy lasy, znajdziecie coś dla siebie. SPRAWDŹ, GDZIE DOJEDZIESZ NA WYCIECZKĘ W GODZINĘZobacz miejsca w galerii zdjęciowej Tam dojedziesz w godzinę! TOP 10 miejsc na szybką wycieczkę ... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Gdzie jechać w deszczowy weekend? 36 pomysłów na niepogodę, od spotkania z rekinami po podziemny wodospad i wodną drukarkę Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN Także w górach jest co robić nawet w niepogodę.
Podróżnicy nieustannie zastanawiają się, kiedy jechać do Azji, aby spędzić wakacje słonecznie i bezstresowo. Tym razem spróbujemy jednak spojrzeć na ten temat z nieco innej strony: mamy zaklepany urlop w którymś miesiącu roku, marzy nam się Azja, ale nie wiemy, gdzie konkretnie skierować swoje podróżnicze kroki. Jedno bardzo ważne hasło na sam początek: nie ma co bać się pory deszczowej! Nie jest tak częsta, jak opowiadał o niej Forrest Gump, a mniejsza ilość turystów i niższe ceny są kuszącym argumentem! Poniżej przekonasz się, że na pytanie "KIEDY JECHAĆ DO AZJI?" odpowiedź jest tylko jedna: ZAWSZE! Zastanawiasz się, w którym miesiącu odwiedzić Azję Południowo-Wschodnią? Wyślij nam wiadomość, a rozwiejemy Twoje wątpliwości wycieczką szytą na miarę! Gdzie do Azji w styczniu? Styczeń to doskonały czas na podróż do Azji, bowiem w wielu jej zakątkach panuje właśnie pora sucha. To świetny termin, by odwiedzić np. Tajlandię, bez znaczenia, na który region się zdecydujemy, Phuket, Bangkok czy Ko Phi Phi – wszędzie zastaniemy doskonałe warunki do zwiedzania, plażowania czy trekkingu. Wietnam – tu polecamy południe (Ho Chi Minh) oraz centrum, gdzie panuje pora sucha. Na północy zima – około 10 stopni, deszcze i mgły. W styczniu warto wybrać się także do Kambodży, Malezji (za wyjątkiem wschodniego wybrzeża Półwyspu Malajskiego – Kuala Terengganu i okolice), Laosu, Birmy (za wyjątkiem północnej i wschodniej części kraju) oraz na Sri Lankę. Jeśli chodzi o kraje wyspiarskie, styczeń będzie doskonałym wyborem na podróż na Filipiny, a z tego słonecznego rankingu wyłamuje się nam Indonezja, gdzie w styczniu pada i to znacznie. Bali w styczniu? Naszym zdaniem nie ma się co bać pory deszczowej, ale jeśli pogoda ma być pewna pogoda, lepiej postawić na Wietnam, Kambodżę lub Filipiny. Gdzie do Azji w lutym? Luty to wymarzony czas na podróż do Tajlandii (niezależnie od regionu), Wietnamu (ponownie polecamy tylko Południe oraz Centrum, np. Hue, chociaż w drugiej połowie lutego Północ też już jest ok), Kambodży (to najpiękniejszy miesiąc w tym kraju), Mjanmy / Birmy i Laosu. W niemal całej Malezji też będzie pięknie, poza okolicami Kuala Terengganu na wschodnim wybrzeżu. Wszystkie wyspy Filipin - Lizon, Palawan, Cebu czy Bohol, również przywitają nas piękną pogodą. Podobnie jak Colombo na Sri Lance. Czy w lutym warto wybrać się do Singapuru? To jeden z lepszych miesięcy na wizytę w tym kraju (pada stosunkowo niewiele, można liczyć na sporo światła słonecznego i umiarkowaną wilgotność powietrza). Nie jest to dobry czas na wizytę w Indonezji, która w lutym opływa nie tyle w atrakcje, co w deszczówkę. Gdzie do Azji w marcu? Tajlandia w marcu to dobry wybór, pamiętajmy jednak, że w tym miesiącu temperatury idą w górę, rozpoczynając prawdziwe, azjatyckie lato. Marzec to także dobry czas na wizytę niemal w każdym zakątku. W marcu poleca się także Kambodżę, Laos, Birmę i całe Filipiny. Sytuacja w Malezji nieco się odwraca – na wschodnim wybrzeżu pogoda się poprawia, ale w głębi kraju robi się coraz mniej atrakcyjnie. W Penang wciąż jest pięknie i słonecznie. Marzec, choć już bardziej deszczowy niż luty, jest również bardzo dobrym wyborem, jeśli chodzi o podróż do Singapuru i na Sri Lankę. Sytuacja pogodowa w Indonezji idzie pomału ku lepszemu, ale na wymarzone wakacje w tym kraju trzeba jeszcze troszkę cierpliwości. Gdzie do Azji w kwietniu? Kwiecień w Tajlandii to miesiąc suchy, ale też bardzo gorący – dla ciepłolubnych jak najbardziej polecany. Kwiecień to również dobry termin na wizytę w Wietnamie – choć powoli zwiększa się ilość dni deszczowych, te słoneczne wciąż przeważają, a dodatkowo możemy tu spędzić wakacje w otoczeniu mniejszej liczby turystów niż w szczycie sezonu. W tym miesiącu można też rozważyć wizytę w Kambodży - Siem Reap albo Phnom Penh (to jeden z najgorętszych miesięcy w roku, spodziewajmy się więc temperatur w okolicy 40°C), Laosie (uwaga, to ostatni miesiąc pory suchej, jest bardzo gorąco i zdarzają się okazjonalne „prysznice”) i Mjanmie / Birmie (również bardzo gorąco i wciąż sporo turystów). W kwietniu w Malezji szczególnie poleca się wschodnie (np. Pahang) i zachodnie wybrzeże (Malakka), mniej – obszary w głębi kraju. Kwiecień to bardzo gorący miesiąc również na Filipinach – wciąż trwa pora sucha, a temperatury sięgają 33°C. Wreszcie otwiera się przed nami pogodna Indonezja, zapraszając szczególnie na Jawę, Bali czy Lombok. W kwietniu polecany jest także Singapur z popularnym Gardens by the Bay. Jak zawsze w tym kraju, należy spodziewać się deszczu, ale akurat w tym regionie nie powinien być on czynnikiem determinującym termin wyjazdu. Podsumowując: w kwietniu cała Azja Południowo-Wschodnia jest piękna, w szczególności: Wietnam, Kambodża, Malezja, Sri Lanka i Filipiny. Gdzie do Azji w maju? Tajlandia w maju doświadcza wciąż bardzo wysokich temperatur i coraz więcej deszczu, ale nadal jest to dobry czas na podróż w te strony. Najbardziej sucho będzie w tym terminie z pewnością na Koh Samui i w okolicach. Maj to bardzo dobry wybór jeśli chodzi o Wietnam, choć pomału pada coraz więcej, wciąż możemy się cieszyć wymarzonymi, azjatyckimi wakacjami. Również Kambodża kusi przyjemną pogodą i z racji nadchodzącej pory deszczowej – mniejszą ilością turystów. W Laosie poleca się szczególnie pierwszą połowę miesiąca. W Mjanmie / Birmie wciąż jest bardzo upalnie, choć sezon właśnie się kończy i nadchodząca pora deszczowa daje czasem o sobie znać sporadycznymi, krótkimi opadami. Malezja przywita nas w maju doskonałą pogodą, jedynie na zachodnim wybrzeżu będzie bardziej deszczowo. Maj to na Filipinach jeden z gorętszych miesięcy w roku, spodziewajmy się więc upałów, które w połączeniu z wysoką wilgotnością powietrza, szczególnie uciążliwe mogą być w stolicy. W tym miesiącu warto tez odwiedzić Indonezję, szczególnie: południową Sumatrę, Jawę, Bali czy Lombok. Gdzie do Azji w czerwcu? Czerwiec to jeden z najlepszych okresów w roku na wycieczkę do Indonezji. Miłośnicy wszelkich wakacyjnych aktywności będą w tym czasie zadowoleni: nurkowanie, obserwacja zwierząt, wspinaczka – czerwiec w Indonezji daje duże pole na realizację tych aktywności. Na Bali czy Lombok możemy się spodziewać średnich temperatur rzędu 26°C, ale możliwe są też upały dochodzące do 30°C lub nawet je przekraczające (najbardziej prawdopodobne na Sumatrze czy Sulawesi). Jest to także niezły czas na Malezję (szczególnie wschodnie wybrzeże) czy Wietnam, w którym pora deszczowa dopiero startuje, ale radzimy się jej nie obawiać. W Laosie, Kambodży, Birmie i na Sri Lance w czerwcu należy się spodziewać intensywnych opadów deszczu, zależnie od regionu. Pora deszczowa również zaczyna się na Filipinach, jednak nie trzeba jej zbytnio demonizować, nie jest bowiem tajemnicą, że i ona ma swoje uroki – słynne Czekoladowe Wzgórza Boholu czy tarasy Banaue obejrzymy teraz w pełnej krasie. Jeśli chodzi o Tajlandię, w czerwcu poleca się Koh Samui, Hua Hin czy Koh Phangan. Sprawdź plany wycieczek, które przygotowaliśmy lub napisz do nas, by rozpocząć własną podróż! Gdzie do Azji w lipcu? Wybierając się w lipcu do Azji Południowo-Wschodniej musimy się spodziewać wysokiej wilgotności i opadów deszczu niemal wszędzie. Niemal, bo na słoneczną pogodę trafimy w Indonezji i w niektórych częściach Malezji (przede wszystkim wschodnie wybrzeże). Gorące słońce i bezchmurne niebo niosą ze sobą pewną nieodzowną konsekwencję – jest to szczyt sezonu turystycznego w tych regionach, lepiej więc nie zostawiać sobie kwestii poszczególnych rezerwacji na ostatnią chwilę. Czy warto jechać na Bali w lipcu? Owszem, pogoda będzie bardzo dobra, jak już wyżej wspomniano – w Indonezji panuje w tym czasie pora sucha. Na Filipinach w lipcu zdecydowanie króluje pora deszczowa. Podobnie jest w Birmie, Kambodży czy Laosie (to bodaj najbardziej mokry miesiąc w roku w tym regionie). Jeśli chodzi o Wietnam w lipcu, raczej nie poleca się północnych regionów kraju (Sa Pa czy Hanoi – jest to jeden z najbardziej deszczowych miesięcy w roku w stolicy), na Południu jest to także środek pory deszczowej, ale spokojnie i słonecznie można spędzić wakacje w Centrum Wietnamu (Hoi An, Da Nang oraz Nha Trang). Lipiec w Tajlandii nie jest najlepszym czasem podróży na północ kraju (Chiang Mai), wschód (KohChang) czy południowe wyspy (Phuket). Najbardziej słonecznie będzie nadal (podobnie jak w czerwcu) na: Koh Samui, Koh Phangan czy Koh Tao. Lipiec to dobry czas na wyjazd do Singapuru dla miłośników prawdziwie tropikalnych upałów, specjałów azjatyckiej kuchni (Singapore Food Festival) oraz… wyprzedaży (Great Singapore Sale). Gdzie do Azji w sierpniu? W sierpniu ponownie wygrywa Indonezja, kusząc najpiękniejszą pogodą z wszystkich krajów Azji Południowo-Wschodniej. Bali, Jawa, Lombok, Sulawesi, południowa Sumatra – wyróżniają się wprost doskonałymi warunkami na wakacje. Z Indonezją mogą konkurować tylko suche i słoneczne, wschodnie wybrzeża Malezji i większa część Sri Lanki. Dużo opadów i piękna, zielona roślinność – to sierpień w Kambodży. Nie jest to najlepszy czas na wizytę w Laosie, pora deszczowa jest u swojego szczytu, a różne odległe zakątki kraju mogą być trudno dostępne. Również Tajlandia znajduje się w tym miesiącu w szczycie pory deszczowej i raczej nie będzie wymarzonym miejscem na słoneczne wakacje (najlepsza pogoda nadal utrzymuje się na Koh Samui i w okolicach). Birma – pada przez większość dni z tendencją spadkową pod koniec miesiąca. Również Filipiny w sierpniu spływają deszczem (szczególnie Luzon). W Wietnamie wciąż najlepsze warunki pogodowe napotkamy w centralnych częściach kraju, sporo pada zarówno na Północy, jak i na Południu. Gdzie do Azji we wrześniu? W Indonezji wciąż piękna pogoda – wciąż najlepsza w całej Azji Południowo-Wschodniej. Bali? Tak, jak najbardziej, we wrześniu pogoda jest wciąż bardzo dobra. Pozytywnie zaskoczy Cię również Sri Lanka. W Kambodży i Laosie nadal sporo pada. Także Filipiny i Tajlandia nie zachęcają do przyjazdu – wrzesień to jeden z najmokrzejszych miesięcy w roku w tych regionach. W Birmie maleją zarówno opady, jak i temperatury, ale warunki pogodowe wciąż nie są wymarzone, a kurorty świecą pustkami. Najcieplej i najbardziej sucho jest na południe od Mandalay. Jeśli chodzi o Malezję, we wrześniu najlepiej plażować na wschodnim wybrzeżu (Kuala Terengganu, PerhentianIslands, Tioman), choć warunki pogodowe ulegają zmianie w stosunku do poprzedniego miesiąca: wieje i pada więcej, choć są to opady minimalne, a temperatury lekko spadają. Na południu Wietnamu, np. w Sajgonie, wciąż pada, ale można się spodziewać już całkiem wielu słonecznych godzin w ciągu dnia. Polepsza się też pogoda na Północy, trekkingi w okolicach Sa Pa znów są możliwe. Podczas gdy na Północy i Południu warunki pogodowe stopniowo się poprawiają, Centrum wita się z deszczem i lekkim spadkiem temperatur. Gdzie do Azji w październiku? W październiku ponownie otwiera się na turystów Mjanma. Zaczynają odżywać kurorty turystyczne. Wciąż jest tu jeszcze mało gości, co czyni październik bardzo atrakcyjnym miesiącem na wizytę w Mjanmie. W Kambodży i Laosie, szczególnie pod koniec miesiąca, deszcze zaczynają odpuszczać, przyroda zachwyca, a turystów jest jeszcze niewielu w porównaniu z wyglądającą już zza rogu porą suchą. Pora deszczowa pomalutku odpuszcza też na Filipinach, ale dni bez deszczu zaczynają przeważać nad tymi deszczowymi dopiero pod koniec miesiąca. Wciąż nie jest to najlepszy czas na odwiedziny Luzonu, szczególnie jego północnej części. Nadal utrzymuje się ryzyko wystąpienia tajfunów. Indonezja odwrotnie – wciąż kusi ładną pogodą, ale pomału szykuje się na porę deszczową, która nadejdzie w kolejnym miesiącu. Jeszcze można się cieszyć słońcem, ładną pogodą, plażowaniem i wspinaczkami, ale jest to już zmierzch sezonu turystycznego. Październik to wciąż bardzo dobry czas, by odwiedzić Bali. Średnio odnotowuje się w tym miesiącu zaledwie 8 dni deszczowych na tej wyspie. Październik, mimo opadów deszczu, jest polecanym miesiącem na wyjazd do Singapuru. Nie jest to najciekawszy okres na wizytę w Tajlandii, zaś Wietnam poleca w październiku przede wszystkim swoje północne rejony (Hanoi, Sa Pa). W październiku w całej Malezji warunki pogodowe są średnie. O ile wciąż możliwe jest plażowanie, warunki na morzu mogą ulegać gwałtownemu pogorszeniu. Szczególnie deszczowe są w tym okresie wyspy Penang czy Langkawi. Podobnie ma się sprawa ze Sri Lanką, na której październik będzie najgorszym miesiącem pod względem opadów. Gdzie do Azji w listopadzie? Listopad to jeden z najlepszych okresów w roku, by odwiedzić Birmę (Mjanmę). Turystów wciąż nie jest jeszcze tak wielu, a temperatury są umiarkowane (jak na Azję rzecz jasna) – średnio ok. 31°C. Trwa pora sucha z minimalnym ryzykiem opadów w Kambodży i Laosie. W każdym zakątku tych krajów zastaniemy bardzo dobre warunki pogodowe na wakacje. W Tajlandii pora deszczowa również zaczyna odpuszczać i szczególnie pod koniec miesiąca można się już cieszyć udanym wypoczynkiem np. w okolicach Phuket. Listopad to jeden z najlepszych miesięcy w roku na wizytę w północnym Wietnamie (Ha Noi, Sa Pa), przyjemnie będzie też na południu (Sajgon, Phu Quok), najmniej atrakcyjnie – w Wietnamie Środkowym (Hoi An, Nha Trang). W Malezji w listopadzie zaczyna się sezon turystyczny na wyspach i plażach zachodniego wybrzeża. Na Sri Lance pogoda się poprawia i już w grudniu znów będzie w pełni cieszyć turystów! Do Indonezji w listopadzie przychodzi pora deszczowa. Padać może codziennie, nie wyłączając burz. Jeśli chodzi jednak o Bali, w którym przyszło mieszkać jednemu z członków naszego zespołu, nigdy nie dramatyzujemy i odpowiadamy: Bali w listopadzie? Pogoda bardzo dobra, warto przyjechać! Temperatury są przyjemne, rzędu 27°C, a dni słoneczne nie są wcale rzadkością. Nasze wybory na listopad: Wietnam Południowy, Kambodża, Filipiny, Malezja, Indonezja oraz Timor Wschodni. Gdzie do Azji w grudniu? W grudniu sezon turystyczny w Azji Południowo-Wschodniej rozkręca się na dobre. W Tajlandii i Birmie deszcze są już tylko odległym wspomnieniem. Jeśli chodzi o Krainę Uśmiechu, najmniej atrakcyjnie jest wówczas na Koh Samui i w okolicach. W przypadku Mjanmy, najmniej polecane są północne obszary kraju, np. Myitkyina, Puta-O, Banmaw. Na Sri Lance deszcze ustępują miejsca słońcu! Również w Kambodży i Laosie ryzyko opadów jest w grudniu minimalne, w którąkolwiek stronę kraju byśmy się nie udali. Grudzień to szczyt sezonu turystycznego także na Filipinach. Wietnam kusi w grudniu doskonałymi warunkami pogodowymi na północy i południu kraju, w Wietnamie Środkowym (Hoi An, Da Nang, Hue) pogoda się pomału poprawia, ale burzowa aura nadal jest możliwa. Jeśli ktoś planuje grudzień w Malezji, niech koniecznie skupi się na zachodnim wybrzeżu. Przekorna Indonezja rozkręca się w grudniu z porą deszczową. Grudzień to jeden z najmokrzejszych miesięcy w całym regionie. Czy Bali w grudniu to dobra opcja na wyjazd? Tak, Bali w grudniu jest bardzo znośne. Pada rzadko (poza okolicami Ubud) i jest to przyjemny czas na wakacje. Generalnie deszcze nie przerywa urlopowania, rzadko leje jak z cebra, raczej przed południem, max do 2h. Naszym skromnym zdaniem, najlepsze wybory w grudniu, to: Wietnam, Filipiny, Sri Lanka i Kambodża. Podsumowanie Przygotowaliśmy krótkie podsumowanie, gdzie zdaniem warto jechać w poszczególnych miesiącach. Styczeń: Wietnam, Kambodżę, Filipiny Luty: Singapur, Tajlandia, Wietnam Centralny (np. Hue) i Południowy (Ho Chi Minh) Marzec: Tajlandia, Kambodża, Laos, Birma, Filipiny Kwiecień: Wietnam, Kambodża, Malezja, Sri Lanka i Filipiny Maj: Koh Samui w Tajlandii, Birma, Kambodża Czerwiec: Koh Samui, Hua Hin i Koh Phangan w Tajlandii, Bali w Indonezji, wschodnie wybrzeże Malezji Lipiec: Indonezja (szczególnie Bali), Singapur, wschodnie wybrzeże Malezji Sierpień: Indonezja (Bali, Jawa, Lombok), wschodnie wybrzeża Malezji, Koh Samui w Tajlandii Wrzesień: Bali, Sri Lanka, Wschodnie Wybrzeże Malezji (Kuala Terengganu, PerhentianIslands, Tioman) Październik: Kambodża, Laos, Filipiny Listopad: Wietnam Południowy (Sajgon, Delta Mekongu), Kambodża, Filipiny, Malezja, Indonezja oraz Timor Wschodni Grudzień: Wietnam, Filipiny, Sri Lanka i Kambodża Chcesz spędzić swój urlop podróżując z przewodnikami Wyślij nam wiadomość, a przygotujemy plan podróży specjalnie dla Ciebie! Masz ochotę na więcej? Zobacz nasz wycieczki po Azij!
Gdzie jechać w brzydka pogodę? Jeśli zastanawiasz się, gdzie jechać w deszczowy weekend, polecamy aquaparki, parki tampolin, escape roomy czy różnego rodzaju centra muzealno-edukacyjne dla całej rodziny.
Jedne z pytań, które najczęściej od Was dostaję: – Kiedy najlepiej jechać na Malediwy? – Czy w sezonie deszczowym dużo pada? – Którą wyspę wybrać? W tym poście znajdziecie odpowiedzi. Panuje tu klimat tropikalny i wilgotny. Temperatura waha się między 26 a 30 stopni praktycznie przez cały rok. Okres na monsuny i ulewy przypada na kwiecień – październik. Na ogół najwięcej leje od czerwca do sierpnia. W listopadzie (miesiącu przejściowym) pojawiają się ważki sygnalizując zmianę pogody. Musicie nastawić się również na niespodziewane zmiany pogody. Na przykład Boże Narodzenie w 2018 było upalne i nie widziała żadnej chmury na niebie. Jednak w okresie Sylwestra nie widziałam żadnego promienia słońca tylko szare chmury i deszcz. Oczywiście w okresie jakichkolwiek świąt ceny szybują np. Boże Narodzenie, Sylwester, Wielkanoc, europejskie ferie zimowo-wiosenne, europejska jesienna przerwa w szkole, Chiński Nowy Rok i Festiwal Jesienny w Chinach (obydwa święta są ruchome, zatem sprawdźcie wcześniej, kiedy akurat przypadają w danym roku). Tutaj znajdziecie dokładny opis i wykresy pogody w każdym miesiącu roku na Malediwach. pogoda na Malediwach pogoda na Malediwach pogoda na Malediwach pogoda na Malediwach pogoda na Malediwach pogoda na Malediwach Sezon deszczowy na Malediwach Gdy przyjechałam na Malediwy w sierpniu 2018, doświadczyłam ponurych i ulewnych dni. Chmury zakrywały niebo całymi dniami. Silny wiatr uniemożliwiał wyjście w morze, zatem ani nie nurkowaliśmy ani nie wypływaliśmy na inne wycieczki. Czasami jednak deszcze może padać przez 15-30 minut a później przyjdzie piękny i słoneczny dzień. Cały rok ostrzegano mnie przed lipcem jako najbardziej ulewnym Wszyscy mówili, że leje całymi dniami. W 2019 w ciągu całego miesiąca padało tylko 5 razy i to najczęściej w nocy. W trakcie pisania tego postu (wrzesień 2019) pogoda jest w kratkę. Przez większość dni budzi mnie piękne słońce i spalam sobie na nim twarz. Kilka razy jednak deszcz tak głośno walił w dach, że nie mogłam zasnąć. Idąc piaszczystą drogą nawet z parasolką, ubabrałam się w błocie po kolana. Jak to bywa w turystyce, przy ładnej pogodzie ceny są wyższe, a gdy ceny spadają wtedy na ogół pogoda nie dopisuje. Często pytacie też: Kiedy jechać, aby była ładna pogoda i ceny nie z kosmosu? Trudno jest znaleźć taki okres. Na moim profilu na Instagramie znajdziecie w relacjach wyróżnionych „pogoda na Malediwach” a tam filmiki, zdjęcia i opisu różnych miesięcy i okresów na Malediwach. Może to da Wam pogląd na pogodę tutaj i to jak zmienna potrafi być. sezon deszczowy na Malediwach sezon deszczowy na Malediwach sezon deszczowy na Malediwach sezon deszczowy na Malediwach sezon deszczowy na Malediwach sezon deszczowy na Malediwach Którą wyspę na Malediwach wybrać Malediwy to sznur pereł, pierścieni wysp, tworzących atole. Atol to okręg utworzony z małych wysepek na około niegdyś istniejącego, a obecnie zapadłego wulkanu. Malediwy składają się z około 1190 wysp w 26 atolach. Prawie 185 z nich jest zamieszkałych. Znajduje się tu około 150 resortów, hoteli i lokalnych guesthousów. Przy tak dużej liczbie hoteli jednym z najważniejszych czynników będzie ilość monet jakimi dysponujecie. Od tego będzie zależał standard Waszego hotelu. Istnieje również opcja lokalnych guesthousów. wyspy na Malediwach wyspy na Malediwach wyspy na Malediwach wyspy na Malediwach Lokalne wyspy na Malediwach Na lokalnych wyspach możecie znaleźć czysty i schludny guesthouse za 40 $ za noc. Nie należy oczekiwać wysokich standardów. Transport z Male na lokalną wyspę najlepiej ustalić przed przyjazdem. Guesthousy na ogół oferują dobre pakiety, transfery i taksówki. Resorty na Malediwach Na ogół jedna wyspa to jeden resort. Hotele zaczynają się od około 200 $ i idą w górę. Po za sezonem w moim hotelu Outrigger willa kosztowała 400-600 $ a w sezonie cena zaczynała się od Jeden z najdroższych hoteli w kraju oferuję noc za a noc na prywatnej wyspie za Tam również cena wina jest 5-cyfrowa a za wartość sztućców można by kupić samochód. Niektóre hotele, np. Robinson, są dla osób powyżej 18 roku życia. Wille na wodzie kosztują na ogół więcej niż te na plaży. Jednym z powodów jest popyt. W katalogach biur podróży, Internecie i na Instagramie, gdy wyszukacie wille na Malediwach, gro z nich będzie właśnie na wodzie. To marzenie wielu osób i zdjęcie, które chce mieć każdy. Nie wszystkie hotele mają willi na wodzie. Na wyspy położonych bliżej Male można się dostać łodzią podstawioną przez hotel. Te położone dalej oferują albo swoje małe samoloty (wodoloty) lub wymagają połączenia lokalnymi liniami lotniczymi na południe lub północ. Loty mogą trwać od 20 (Baa Atoll) do 90 min (Fuvahmulah). Przy rezerwacji hoteli przez skorzystajcie z mojego kodu rabatowego SKURA033 a otrzymacie 50 zł zniżki na rezerwację. Osobiście odwiedziłam tylko kilka hoteli. Nie mam poglądu na cały kraj. Kurumba była pierwszym hotelem otwartym na Malediwach. Otrzymała nagrodę roku jako rodzinny resort. Bandos ma super zaplecze nurkowe i lokalizację blisko wielu fajnych spotów nurkowych oraz własną komorę hiperbaryczną. hotele na Malediwach hotele na Malediwach hotele na Malediwach hotele na Malediwach hotele na Malediwach hotele na Malediwach Na własną rękę czy z biurem podróży na Malediwy To już zależy od naszych preferencji. Wiadomo, że z biurem podróży mamy mniej zmartwień, rezydenta do pomocy na miejscu. Jednak ceny mogą wyjść niższe jeśli zdecydujemy się sami zorganizować wyjazd. Jeśli chcecie spędzić urlop zanurzając się w lokalnej kulturze i poznając lokalnych mieszkańców, lokalna wyspa będzie strzałem w 10. Taki wyjazd najlepiej zorganizować sobie samemu. Z dziećmi na Malediwy Przekrój wiekowy dzieci w hotelu zaczynał się około kilku miesięcy do wieku nastoletniego. Hotele oferują dostawienie łóżeczka, kids kluby, opiekunki do dzieci, niektóre mają place zabaw. Upewnijcie się wcześniej czy Wasz hotel ma zaplecze dla dzieci. Podróż może być męcząca dla dziecka. Wy znacie swoje pociechy najlepiej, więc będziecie wiedzieć czy 12 godzin podróży, 2 samolotami z przesiadką, jest dobrym pomysłem czy lepiej poczekać kilka lat. Nie spodziewałabym się jednak zaplecza dla dzieci od lokalnych guesthousów. Co można robić na Malediwach Malediwy to miejsce wypoczynku i relaksu. Jeśli szukasz wyciszenia po ciężkim roku pracy, lubisz leżeć na plaży i korzystać z uroków wody, to idealne miejsce dla Ciebie. Jeśli jesteście fanami zwiedzania, atrakcji turystycznych, świątyń, muzeów, to może nie najlepsze miejsce na takie wakacje. Malediwy oferują bogatą ofertę sportów wodnych: windsurfing, surfing, kitesurfing, SUP, jet skis (skutery wodne), parasailing, snorkling, nurkowanie, łowienie ryb, oglądanie delfinów, pływanie z rekinami wielorybimi, 1-dniowe wycieczki na lokalne wyspy. Mogłabym tak wymieniać. Zarówno resorty jak i lokalne guesthousy mają takie wycieczki w ofercie. Jeśli nastawiacie się na konkretny sport np. surfing czy kitesurfing to upewnijcie się, że w danym hotelu jest taka możliwość. Na przykład w okolicy mojej wyspy nie było spotów na te dwa sporty, trzeba było daleko płynąć łodzią i jedyną możliwością było wykupienie prywatnej wycieczki na cały dzień co kończyło się kosztem rzędu USD. snorkling na Malediwach big game fishing na Malediwach skutery wodne na Malediwach snorkling na Malediwach łowienie ryb na Malediwach sporty wodne na Malediwach pływanie z mantami na Malediwach pływanie z mantami na Malediwach SUP na Malediwach nurkowanie na Malediwach photo by Jorn Theelen nurkowanie na Malediwach photo by Jorn Theelen Na co jeszcze zwrócić uwagę na Malediwach Wiza Obywatele Polski nie potrzebują wizy na Malediwy. Na lotnisku dostaniecie stempel zezwalający na 30 dniowy pobyt. Paszport musi być ważny minimum 6 miesięcy. Możecie zostać poproszenie o okazanie biletu powrotnego, rezerwacji hoteli lub potwierdzenia środków finansowych pozwalających na pobyt (średnio 150 USD/dzień). Źródło: O ile o rezerwacje hotelowe byłam pytana, o tyle nikt nigdy nie prosił mnie o przedstawienie dowodów finansowych. Jeżeli wybieracie się do pracy na Malediwy musicie przyjechać już z pozwoleniem na pracę. Nikt nie da Wam pracy na miejscu, na wizie turystycznej. Po za nielegalnymi pracownikami z Bangladeszu, na których przymyka się oczy, żaden inny obcokrajowiec nie dostanie pracy na czarno. To nie Tajlandia. Szczepienia i zdrowie Nie ma obowiązkowych szczepień. Istnieje jednak zagrożenie cholerą, tyfusem, polio, żółtaczką typu A, B i C. W 2015 i 2016 odnotowano przypadki zakażenia wirusem Zika. Szczepienia na żółtą febrę są obowiązkowe, jeśli mieszkacie lub przylatujecie z regionów zagrożonych tą chorobą np. Afryki. O ile zagrożenie malarią jest niewielkie albo znikome, o tyle denga się zdarza. Poziom opieki zdrowotnej na Malediwach nie powala. Są tylko 2 szpitale. W poważnych przypadkach pacjenci wysyłani są do Indii lub na Sri Lankę. Doradzałabym wykupienie ubezpieczenia podróżnego. Dla nurków: na Malediwach znajdują się 4 komory hiperbaryczne. Na południu w hotelu Shangi-La, w centralnej części w hotelu Bandos, na wyspie Kuramathi, na wyspie Kuredu (Lhaviyani Atoll). Najlepsze i najbardziej rozpoznawalne ubezpiecznie to DAN. Źródło: iPolak, Ceny i podatki na Malediwach Na Malediwach ceny podane są „plus plus”, czyli np. nurkowanie kosztuje 110 $ ++, czyli + VAT i + service charge, 12 i 10%. Zanim coś zakupicie upewnijcie się, jaka jest ostateczna cena. Do cen noclegów doliczany jest Zielony Podatek, czyli ok 7$ za noc za osobę. Zwyczaje i religia na Malediwach Malediwy to konserwatywny kraj muzułmański. Należy przestrzegać zasad tej religii. Na terenie Male zaleca się, aby zasłaniać ubiorem kolana i ramiona, szczególnie kobiety. Na teren Malediwów nie wolno wwozić alkoholu (nawet ze strefy duty free poprzedniego lotniska), ani wieprzowiny. Jest to sprzeczne z Islamem. Nie wolno wywozić skorup żółwi, koralowców ani innych części rafy koralowej. Alkohol na Malediwach Alkohol dostępny jest w resortach. Na lokalnych wyspach nie ma dostępu do alkoholu. Naprawdę. Słyszałam turystów mówiących „a bzdura, z kimś tam zagadamy, komuś zapłacimy, coś się wykombinuje”. Nie. Tutaj tak to nie działa. Alkohol w tym kraju jest nielegalny i lokalni mieszkańcy nie mogą go spożywać. Hotele muszą mieć licencję na alkohol (na wieprzowinę również, więc nie zawsze w hotelu na śniadanie dostaniecie boczek). Nawet jeśli lokalni mieszkańcy mają swoje dojścia do alkoholu, to nie będą ryzykować dla turystów. W Male (stolicy) jest tylko jeden hotel, który posiada licencję na alkohol – HIH, hotel lotniskowy, uważany za jeden z najlepszych hoteli lotniskowych na świecie. Bynajmniej nie ze względy na standard pokoi, ale ze względu na alkohol i piękny widok na turkusową wodę. Dlatego również trzeba zapłacić dużo więcej za pokój w porównaniu do lokalnych hotelików na wyspie. alkohol na Malediwach alkohol na Malediwach alkohol na Malediwach Rafa koralowa na Malediwach Wiele osób przyjeżdżając na Malediwy dziwi się, że rafa w niektórych miejscach jest w tak złym stanie. W 2016 Malediwy doświadczyły El Nino a wraz z nim podniesienia się temperatury wody powyżej 30 stopni. Rafa rozwija się między 20 a 30 stopniami a optimum przypada na 25-28. Powyżej 30 stopni koral zaczyna się stresować i zaczyna się proces wybielania (obumierania). Ponad to w maju 2019 zaobserwowaliśmy wzrost temperatury wody do 31 stopni i ponowne wybielanie. Odrodzenie się rafy zabiera dużo czasu. Są miejsca, gdzie rafa na Malediwach jest przepiękna i zdrowa, są również pustynie białego martwego koralu. Jeśli jesteście fanami snorklingu, sprawdźcie wcześniej czy hotel, który chcecie wybrać ma swoją rafę (house reef) i czy jest tam jakiekolwiek życie. Niestety nie wszystkie hotele oferują taką lokalizację lub rafa jest często martwa a na snorkling trzeba się wybrać łodzią. Wycieczki na oglądanie delfinów w naturalnym środowisku organizuje większość hoteli. Chcecie zobaczyć duże ryby? Manty, rekiny wielorybie? Sprawdźcie czy Wasz hotel oferuje takie wycieczki, bo one są tylko w niektórych lokalizacjach i atolach. Pisałam o tym w moim poście o nurkowaniu. Jeśli jesteście zainteresowani nurkowaniem na Malediwach odsyłam do mojego postu, w którym pisałam o nurkowaniu w tym kraju. Aktualne informacje na temat podróży na Malediwy w trakcie pandemii znajdziesz w poście tutaj. rafa koralowa na Malediwach photo by Are Dragland photo by Are Dragland photo by Are Dragland rafa koralowa na Malediwach photo by Are Dragland rafa koralowa na Malediwach Komentarze? Porady? Obawy? Własne doświadczenie? Napiszcie w komentarzach! Cenisz moją twórczość i pracę?
Resorty na Malediwach. Na ogół jedna wyspa to jeden resort. Hotele zaczynają się od około 200 $ i idą w górę. Po za sezonem w moim hotelu Outrigger willa kosztowała 400-600 $ a w sezonie cena zaczynała się od 1.000$. Jeden z najdroższych hoteli w kraju oferuję noc za 25.000$ a noc na prywatnej wyspie za 75.000$.
Spis treści6 MAGICZNYCH MIEJSC W POLSCE- NOWE:1) GLENDORIA2) VILLA 11 FOLK & DESIGN3) KWAŚNE JABŁKO4) PAŁAC GALINY5) SIEDLISKO SOBIBÓR6) MAZURSKA ARKADIAPodobne wpisy Minął ponad rok od czasu, gdy zrobiliśmy nasze pierwsze zestawienie magicznych i ciekawych miejsc na weekend w Polsce – możecie je przeczytać TU. Po roku dodajemy kolejnych 6! Znów urokliwych, znów magicznych, znów przyjemnych na weekend lub na kilka dni w lecie, wiosną czy jesienią. Miejsc, które odkryliśmy częściowo jeszcze w zeszłe lato, a częściowo tej wiosny. To różne miejsca – czasem lepsze na pobyt we dwoje, czasem na wyjazd z dzieckiem, czasem na wyprawę ze znajomymi. Czasem w górach, czasem nad jeziorem. Wszystkie mają to “coś”:) Bardzo bym chciała, by było tych magicznych miejsc na nowej liście i 10, i 15, i 20 – tak, by każdy znalazł coś dla siebie, ale musicie pamiętać o jednym: w przeciwieństwie do innych stron czy niektórych blogów, u nas znajdziecie tylko miejsca, w których rzeczywiście byliśmy i przetestowaliśmy na własnej skórze. A jako, że podróżujemy też sporo poza Polską, pracujemy zawodowo, itd., itp. możliwości ich odkrywania są znacznie mniejsze niż wtedy, gdy robisz kopiuj-wklej z opisów na stronach hotelu czy pensjonatu i dorzucasz kilka zrobionych przez kogoś zdjęć 😉 Takie podejście daje nam jednak jeden bardzo ważny benefit – wszystkie te miejsca możemy polecić w 100%!!!! 🙂 I chociaż może się zdarzyć, że kucharz usmaży Wam gorsze placki, że akurat nie skorzystacie z pogody, a jakieś danie nie będzie Wam pasować, to wiem, że w większości przypadków powinniście wrócić baaaaardzo zadowoleni… Jak my po pobycie w tych miejscach!:) Zaczynamy??? 🙂 6 MAGICZNYCH MIEJSC W POLSCE- NOWE: 1) GLENDORIA Przeczytaj relację z pobytu w GLENDORII Do Glendorii trafiliśmy jesienią zeszłego roku, gdy byliśmy już przekonani, że tego roku w Polsce nic nas już nie zaskoczy i na kolana nie rzuci. I nagle dojechaliśmy gdzieś na koniec świata, a tam wśród łąk mieliśmy nocować w czymś, co można nazwać luksusową agroturystyką. Nie sprawdzałam, nie googlałam i tym większy był mój zachwyt. Dopracowane w każdym szczególe pokoje, wspaniała stodoła, w której jesz świetne posiłki, w której aż chce się zostać dłużej i poczytać książkę. Piękna okolica i odkryty basen!!! A do tego kilka pokojów-namiotów, które od razu przypomniały nam klimatyczne namiociki gdzieś w Indiach, na Goa. Wow!!! Ale to był dopiero początek… największy szał w Glendorii robi leśne SPA! Coś totalnie niesamowitego, odrealnionego, coś ze snów i marzeń. Przechodzisz przez ustawione w polu drzwi niczym Alicja z Krainy Czarów i dochodzisz do małego domku… tam masaże, a zaraz obok drewniane jacuzzi, w którym siedzisz patrząc w niebo i słuchając śpiewu ptaków. Zachwyt 1000%!!! 🙂 Więcej informacji i zdjęć znajdziecie TU. 2) VILLA 11 FOLK & DESIGN Przeczytaj relację z pobytu w VILLA 11 FOLK & DESIGN Nie ma w Polsce drugiego miejsca, w którym przetestowałabym tyle opcji noclegowych, co w Zakopanem! Jeździłam tam z rodzicami, spędzałam święta wielkanocne z mamą, jeździliśmy wielokrotnie już z Łukaszem (BTW wiecie, że nasza pierwsza randka była o dziwo w Zakopanem!;)), były obozy, kolonie, zielone szkoły. Były pensjonaty, kwatery, lepsze i gorsze hotele, na co drugiej ulicy mam dom, w którym kiedyś mieszkałam. I nagle w zeszłym roku powstało najbardziej urocze z miejsc w Zakopanem. Villa 11 Folk & Design zachwyca wyczuciem, stylem, cudnym połączeniem tego, co góralskie, tradycyjne, tutejsze z tym, co nowe, stylowe, modne. Chyba dlatego, że miejscem rządzą młodzi Zakopiańczycy- chyba tylko oni potrafili to tak połączyć, by stworzyć urocze, delikatne, jasne wnętrza, które nie zapominają o swoim pochodzeniu. Na miejscu smaczne śniadania i niewielki kącik dla dzieci. I widok na góry, pomimo, że od centrum całkiem blisko. Więcej o Villi 11- TU. 3) KWAŚNE JABŁKO Przeczytaj relację z pobytu w KWAŚNYM JABŁKU Można powiedzieć, że to najnowsze z naszych odkryć – byliśmy tam tuż przed majówką. Kwaśne Jabłko słynie przede wszystkim z produkowanych na miejscu cydrów, które zdobywają nawet międzynarodowe nagrody. Samo miejsce znajduje się zupełnie pośrodku niczego. Jeśli się tam wybierasz to na pełen relaks, z dala od wszystkiego, od restauracji, sklepów, miejskiego życia. Jest za to polana, las i piękne okolice, po których można spacerować lub jeździć rowerem. Są przepyszne śniadanie z dużą ilością lokalnych smakołyków i ciepłym domowym chlebem, są intrygujące, różnorodne kolacje, dużo cydru i soku jabłkowego własnej produkcji. Pokoje urządzone ze smakiem, a salon z kolorowymi poduchami sprawia, że pobyt tam wspominamy jako sielankę nawet pomimo brzydkiej pogody. Jeśli jest ładnie, na miejscu można również pogrillować, a podobno latem rusza oryginalny plac zabaw dla dzieciaków, więc będzie tylko lepiej! 🙂 O Kwaśnym Jabłku przeczytacie TU. 4) PAŁAC GALINY Zobacz stronę WWW PAŁACU GALINY Jedyne miejsce na tej liście, które nie ma dedykowanego wpisu na blogu – musicie nam wybaczyć: pojechaliśmy do Galin zmęczeni pracą, wcześniejszymi podróżami, a do tego z grupą znajomych, więc skupiliśmy się na czasie z nimi, a nie na zbieraniu materiałów. Ale przecież jest telefon i całkiem sporo zdjęć 🙂 Galiny różnią się nieco od pozostałych opisanych miejsc – są zdecydowanie mniej kameralne, bardziej hotelowe niż pensjonatowe, ale za to mają kilka zalet, które sprawiają, że to idealne miejsce na fajny weekend z dzieciakami. Jest klimatyczny folwark, w którym mieszkacie, jest plac zabaw i Maksa ulubiona lina do zjeżdżania, są koniec, osiołki, jezioro, do którego bez problemu dojdziecie spacerem i piękne okolice na wycieczkę rowerową. Jest miejsce do grillowania nad stawem i wielki teren, więc rodzice mogą siedzieć i gadać, a dzieciaki szaleć w okolicy. Jeden z lepszych weekendów zeszłych wakacji. Nocleg możecie zarezerwować TU. 5) SIEDLISKO SOBIBÓR Przeczytaj relację z pobytu w SIEDLISKU SOBIBÓR Nie Mazury, nie góry, nie morze. Bug. Wschodnia granica. Mała wioska, wokół lasy i rezerwaty przyrody i tam urocze, niewielkie miejsce – Siedlisko Sobibór. Drewniane chaty, zindywidualizowane pokoje i klimatyczna stodoła na śniadania i obiadokolacje. W dzień grillowanie z widokiem na niekończące się pola, a o poranku najlepiej spływ kajakowy Bugiem, który robi niesamowite wrażenie. Samo Siedlisko zachwyca swoim sielskim, wiejskim, anielskim klimatem. Ciszą, spokojem, pogodnym nastawieniem właścicieli. Takie miejsce, w które uciekasz jak masz wszystkiego dość. Chyba najbardziej urokliwy pokój ten koronkowy, z wielkim oknem. Maks poleciłby Wam natomiast nasze groszki, które wyglądają trochę jak domek krasnoludków. W bonusie dla dzieciaków przechadzające się leniwie koty. 6) MAZURSKA ARKADIA Przeczytaj relację z pobytu w MAZURSKIEJ ARKADII Idealne miejsce na wyjazd z dziećmi. Idealne miejsce na wyjazd ze znajomymi i dziećmi. Arkadia powstała, bo jej właściciele, rodzice trójki, uznali, że strasznie ciężko podróżuje się wielodzietnym rodzinom. Tak pomyśleli i stworzyli miejsce pod potrzeby rodzin. Są 3 sporo apartamenty w wielkim domu, jest duży teren, po którym dzieciaki mogą szaleć, plac zabaw, gdzie bawią się, gdy Ty jesz śniadanie na tarasie lub szykujesz grilla. Kilka kroków dalej jezioro, a tam mała plaża, łódki, rowery wodne. Jeśli sam gotujesz i grillujesz w zasadzie nie musisz stamtąd wychodzić!:) A jeśli chcesz posmakować lokalnej kuchni, ruszasz na babkę ziemniaczaną do Starych Juch. Testowane przez nas z Maksem + 1 znajomym i jego synem. Za 1,5 tygodnia wracamy do Arkadii w składzie 10 dorosłych i 10 dzieci.. nie mogę się doczekać!!!;) Więcej o Mazurskiej Arkadii TU. Przy każdym takim wpisie proszę Was o polecanie Waszych magicznych miejsc, więc i tym razem poproszę 🙂 Weekendów letnich całkiem sporo przed nami! 🙂 Będziemy odkrywać dalej!:)
UZRf. ad6la5e7e9.pages.dev/231ad6la5e7e9.pages.dev/14ad6la5e7e9.pages.dev/1ad6la5e7e9.pages.dev/65ad6la5e7e9.pages.dev/330ad6la5e7e9.pages.dev/109ad6la5e7e9.pages.dev/238ad6la5e7e9.pages.dev/382ad6la5e7e9.pages.dev/71
gdzie jechać w deszczowy weekend